Chcąc nie chcąc, człowiek spełnia większość życia w pomieszczeniach. Czy to w szkole, pracy, czy też w domu. Warto zadbać, aby miejsce, w którym przebywamy, sprawiało, że czujemy się w nim dobrze, a jednocześnie pozwalało na odpoczynek i regenerację po dniu nauki, czy pracy. Ważne jest więc nie tylko odpowiednie zagospodarowanie przestrzeni, ale także zaaranżowanie jej poprzez wykorzystanie roślin, jako elementów dekoracyjnych. W zależności od potrzeb, rośliny te przybierać mogą różne formy. Dla tych, którzy są posiadaczami tarasu, czy ogrodu, ciekawym rozwiązaniem jest jego zagospodarowanie w myśl domu biofilnego. Kompromisowym rozwiązaniem, dla domów czy pomieszczeń biurowych, jest stworzenie wertykalnego ogrodu wewnętrznego.
Biofilia w aspekcie urządzania wnętrz
Biofilia to zasada, według której, człowiek odczuwa przyjemność podczas przebywania z przyrodą. Ogranicza się ona nie tylko do obcowania z naturą podczas spacerów, ale także coraz częściej wykorzystywana jest podczas aranżacji wnętrz. Zarówno przestrzeni biurowych, jak i zwykłych, prywatnych domów.
Jest to szczególnie ważne ze względu na fakt, iż coraz więcej czasu ludzie spędzają w pomieszczeniach zamkniętych, z dala od zieleni. W takich sytuacjach, z pomocą przychodzą nam rozwiązania, które pozwalają na stosunkowo niewielkiej przestrzeni zaaranżować miejsce spotkań człowieka z naturą. Najczęściej wykorzystywane w tym celu są wertykalne ogrody wewnętrzne, które składać mogą się z dowolnie dobranych roślin zielonych.
Niewątpliwą ich zaletą jest fakt, iż dostępne są zarówno wersje stacjonarne, jak i mobilne, które pozwalają na oddzielenie poszczególnych części biura, czy mieszkania. Dzięki temu tworzona przestrzeń pracy, czy też wypoczynku wyróżnia się niepowtarzalnym mikroklimatem.
Aranżacja wnętrz zgodnie z zasadą biofilii
Urządzenie wnętrz zgodnie w myśl zasady biofilii wcale nie musi być trudne. Jeśli dysponujemy stosunkowo niewielkimi przestrzeniami, a do naszej dyspozycji pozostaje ogród, balkon czy taras, możemy go wykorzystać do stworzenia miejsca pełnego zieleni, w którym mamy możliwość korzystania z dobrodziejstw natury bezpośrednio, jak i pośrednio – napawając wzrok widokiem przyrody.
Rozwiązanie to ma jednak także swoje wady. Podstawową jest przede wszystkim tracenie liści przez poszczególne rośliny w okresie zimowym oraz konieczność ich osłaniania. Zdecydowanie lepszym pomysłem jest stworzenie strefy zen wewnątrz wnętrz. Do dyspozycji mamy zarówno klasyczne formy w postaci donic z poszczególnymi gatunkami kwiatów, jak i ogrody wertykalne. Te drugie, ze względu na możliwość wykorzystania sporej ilości zarówno sadzonek, jak i gatunków, w ostatnich latach cieszą się ogromnym powodzeniem. Kwietne ściany nie tylko sprawiają, że we wnętrzu relaksujemy się, ale także tworzą oryginalną dekorację.